złota Polska jesień, to już chyba ostatnie podrygi - niestety......

Wolna niedziela, piękna pogoda, co więc można zrobić jak nie objazdówkę po Bieszczadach z żonką, znajomymi i psiakami. 

Pogoda rewelacyjna, piękne słońce, ciepło, praktycznie bezchmurne niebo, a więc trzeba było ten czas dobrze wykorzystać, bo już nie długo znów zacznie się deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz, a to nic fajnego ani miłego.... 

A do tego jeszcze tradycyjne ognisko z kiełbasą śląską w rolki głównej (żadnej innej nie było w sklepie, więc nie można było wybrzydzać) i ciemnym chlebem (tradycyjnego nie można było uświadczyć). No cóż, Bieszczady po sezonie ;)

Ale nie to było najważniejsze, najważniejsze, że pogoda dopisała, czas był dobrze, miło i sympatycznie spędzony a do tego kilka fotek do kolekcji.

Zapraszam........

wspomnienia jesienne

Nie wiem dlaczego, ale coś mnie "wzięło" na wspomnienia ubiegłorocznej jesienie. Może dlatego, że była po prostu cudna, piękna, ciepła i te kolory !!!

Mimo tego, że wciąż mamy sierpień, ja już myślę o jesieni, spacerach z żonką i psiakiem i o nowych - kolorowych fotkach. 

Jedyny minus to taki że pracując do 15tej nie bardzo jest możliwość na spacerki w tygodniu, a jedynie w weekendy, ale zawsze to coś  :)))

A dziś tak dla przypomnienia kilka fotek z jesieni 2013..................

wiosna, a może to już lato !!!!!!!!!!! :))))))))))))

Oj długo mnie tu nie było, sam nie wiem dlaczego....... Albo nie było czasu, albo może nie wiele działo się. A może dlatego, że coś nie miałem w ręku aparatu i nie było fajnych fotek. Ale wreszcie przyszła upragniona niedziela, czas wolny, piękna pogoda, Solina, zimne piwo i spacerek :)

A to kilka fotek z wczorajszej niedzieli nad Bieszczadzkim Morzem - zapraszam ;)