Takiej jesieni jak w tym roku to ja chyba nie pamiętam. Ostatni weekend upłynął pod znakiem wolnego, wspaniałego czasu spędzonego z najbliższymi. Było rewelacyjnie. Piękna pogoda, słońcem, żoneczka, nasz szczeniak, aparat i długi spacer - oczywiście z aparatem......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz